Korzystny dla frankowiczów wyrok TSUE z października 2019 roku zachęcił kredytobiorców do walki przeciwko bankom. Bardzo duży wzrost liczby pozwów spowodował także znaczne wydłużenie okresu oczekiwania na wydanie zaświadczenia z banku dotyczącego historii spłat (obecnie ok 30-60 dni), które jest niezbędne do przygotowania pozwu. Kolejnym skutkiem masowych pozwów przeciwko bankom jest bardzo duże obłożenie sądów sprawami frankowymi, przez co Frankowicze czekają aktualnie na wyznaczenie pierwszej rozprawy ok 14-24 miesięcy.
Zaprzestanie spłaty rat nie tylko z powodu koronawirusa
Frankowicze posiadający nieuczciwe umowy bankowe, których negatywne skutki są coraz bardziej odczuwalne ze względu na rosnący kurs CHF/PLN, wynikający z epidemii koronawirusa, mogą wskazać na przepis art. 357 [1] k.c. Dopuszczalne jest bowiem powołanie się na nadzwyczajną zmianę stosunków (klauzula rebus sic stantibus) wówczas, gdy spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziło jednej ze stron rażącą stratą. Jak wskazał SN w wyroku z dnia 6 kwietnia 2018 roku (Sygn. akt III CZP 114/17) wierzytelności, które powstały z uwagi na rażące naruszenie zasad współżycia społecznego, wynikają z mocy prawa, a wyrok sądu nie jest potrzebny, aby te wierzytelności potwierdzić. Także Komisja Europejska oświadczyła, iż konsument, którego świadczenia oparte są o nieuczciwe postanowienia umowne, ma prawo do wstrzymania spłaty jeszcze przed wydaniem wyroku w sprawie.
Jak to wygląda w praktyce?
W nasze porządku prawnym Sądy z własnej inicjatywy nie są upoważnione do wstrzymania spłaty kredytu na czas procesu. Jedyną możliwością, aby tego dokonać jest powołanie się na wskazania Komisji Europejskiej, orzecznictwo TSUE, a także bieżącą linię orzeczniczą Sądu Najwyższego. Z zaprzestaniem spłaty wiąże się jednak konieczność indywidualnego skonsultowania umowy kredytowej i wystąpienia jednocześnie na drogę sądową. Z doświadczenia wiemy, iż istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo ustalenia przez sąd nieuczciwości postanowień umownych, co stanowi podstawę do zaprzestania spłaty kredytu. Każdą sprawę należy zbadać indywidualnie i w tym celu należy udać się do ekspertów.
Wstrzymując pozew przeciwko bankom, możesz bardzo dużo stracić
Zaprzestanie spłaty przez Państwa kredytu frankowego najbezpieczniej poprzedzić wytoczeniem sprawy sądowej przeciwko bankowi. W związku z tym zalecamy, abyście Państwo nie wstrzymywali się dłużej z tą istotną dla Państwa bezpieczeństwa finansowego decyzją.
Obecnie istnieje silna korelacja pomiędzy rozprzestrzenianiem się koronawirusa a wzrostem kursu franka, co już teraz przyczynia się do fali pozwów. Powiększające się saldo zadłużenia z dnia na dzień, a związane z umacnianiem się franka szwajcarskiego z pewnością jest obecnie ważną przesłanką dla frankowiczów do jak najszybszego rozwiązania niekorzystnej umowy z bankiem.
„Wakacje kredytowe” czy inne rozwiązania zawieszenia długu proponowane aktualnie przez banki nie są satysfakcjonującym rozwiązaniem dla frankowiczów, a w licznych przypadkach mogą tylko skomplikować dochodzenie nieważności, bądź odfrankowienia kredytu.
Dlaczego czas jest ważny?
Ciągle wzrastająca liczba pozwów przeciwko bankom wpływa na wydłużanie wydania przez bank zaświadczenia dotyczącego historii spłat kredytu, co z kolei skutkuje przedawnianiem się wielu rat, a w efekcie zwiększa Państwa straty finansowe. Już w tym momencie kilka tygodni oczekiwania na wydanie na zaświadczenie z banku jest bardzo optymistycznym scenariuszem.
Po ustaniu obecnej sytuacji, związanej z epidemią koronawirusa liczba pozwów przeciwko wszystkim bankom drastycznie wzrośnie, a wraz z nim czas oczekiwania na wydanie zaświadczenia. Należy pamiętać, iż odkładanie w czacie decyzji o pozwie to bardzo duża strata finansowa. Z każdym miesiącem przedawniają się Państwu kolejne raty, każda z upływem 10 lat. Przy założeniu, iż średnia rata wynosi ok. 2000 zł, to w ciągu 5 miesięcy przeciętnie tracą Państwo z uwagi na przedawnienie bezpowrotnie aż 10 000 zł!!
Prosimy mieć na uwadze ostatnie sukcesy frankowiczów w sprawach z bankami. Obecnie od IV kwartału 2019 ponad 90% wszystkich spraw jest wygrywanych przez frankowiczów ze społeczności i to niezależnie od instancji sądu. Nasza kancelaria pozwoli Państwu wyzwolić się od kredytu opartego na abuzywnych klauzulach i zaprzestać spłacać raty w frankach szwajcarskich.